wtorek, 11 kwietnia 2017

Zabawy weselne: belgijka, ona i on, konkurs muzyki filmowej i zumba na weselu

Dziś kilka pomysłów na zabawy weselne. Z Panem Młodym nie chcieliśmy na swoim weselu tradycyjnych oczepin, odpadały zabawy z łapaniem welonu, zabieraniem butów, czy zbieraniem na wózeczek. Zastanawialiśmy się, czy całkowicie nie zrezygnować z zabaw. W końcu zdecydowaliśmy się na kilka muzycznych zabaw integracyjnych oraz na jedną zabawę zastępująca oczepiny, z nami w roli głównej.


Belgijka

Jest to prosty, skoczny i energiczny taniec integracyjny, tańczony w kole, w parach, które często się zmieniają. Układ tańczy się do belgijskiego utworu „tSmidje” zespołu Lais. Filmiki z belgijką bez problemu można obejrzeć na You Tubie.

A jak było u nas:
Belgijkę znałam z zajęć zumby i wiedziałam, że można się do niej świetnie bawić. Była to pierwsza zabawa podczas naszego wesela, mająca na celu ośmielić, roztańczyć, rozruszać i zintegrować towarzystwo. Wśród naszych gości weselnych była grupa osób z Belgii, dla których ta zabawa miała szczególne znaczenie J. Taniec został świetnie poprowadzony przez DJ-a. Na parkiet zostały zaproszone chętne pary. Najpierw odbyła się nauka kroków, a potem przeszliśmy do zabawy, która zdecydowanie się udała!

Ona i on –test zgodności oraz losowanie obowiązków małżeńskich

Zabawa, podczas której Para Młoda odgrywa główną rolę, a goście się przyglądają. Młodzi siadają na krzesłach tyłem do siebie i  w odpowiedzi na pytania zadawane przed prowadzącego, podnoszą tabliczki z napisem ONA/ON; MĄŻ/ŻONA lub but damski/męski. Przykładowe pytania to: Kto będzie rządził w domu? Kto będzie gotował? Kto częściej mówi przepraszam? Zabawa jest okazją do lepszego poznania poglądów małżeńskich Młodej Pary oraz, jeśli zostanie uwieczniona na filmie, świetną pamiątką dla Młodej Pary.

A jak było u nas:
Zabawa odbyła się po torcie, o północy, jako skrócona forma oczepin. Podnosiliśmy z Panem Młodym tabliczki ONA/ON (nie zgodziłabym się na podnoszenie butów). W trakcie zabaw było dużo śmiechu. Po teście odbyło się jeszcze losowanie z kapelusza karteczek z małżeńskimi obowiązkami, np. będę wynosić śmieci, będę przyznawać ci rację. Po zabawie dostaliśmy karteczki na pamiątkę.

Konkurs muzyki filmowej

Integracyjna zabawa, którą wymyśliliśmy z Panem Młodym, a DJ zgodził się ją poprowadzić.
Zabawa odbywała się przy stołach - miała być czasem odpoczynku od tańców, okazją do napicia się drinków i zjedzenia przekąsek.
Każdy stół był jedną drużyną, poza stołem Młodej Pary, który był jury. Konkurs składał się z 3 rund.

Runda pierwsza: dla każdego stołu, po kolei, był przeznaczony krótki fragment łatwego utworu. Po odsłuchaniu go i naradzie, stół udzielał odpowiedzi. W razie braku odpowiedzi, poprawną odpowiedź podawało jury. Ta runda składała się z dwóch tur. Brak punktów po zakończeniu rundy skutkował usunięciem z zabawy.
Przykładowa muzyka filmowa w tej rundzie: Gwiezdne wojny, Różowa pantera, Ojciec chrzestny.

Runda druga: średnio trudne utwory muzyczne. Stół, który udzielił poprawnej odpowiedzi nominował kolejny stół. Do pierwszej odpowiedzi nominowała Młoda Para. Odpowiedzi były udzielane w kolejności: stół nominowany, stół nominujący, jury. Do trzeciej rundy przechodziły drużyny, które uzyskały 3 najlepsze wyniki. Runda kończyła się, gdy wszystkie stoły zostały nominowane.
Przykładowa muzyka filmowa w tej rundzie: Amelia, Gladiator, Zapach kobiety

Runda trzecia: trudne utwory muzyczne. Podczas odtwarzania utworu zgłaszały się osoby chętne do udzielenia odpowiedzi. Jury obserwowało, który stół zgłosił się jako pierwszy i udzielało mu głosu. Gdy żadna drużyna nie udzieliła odpowiedzi przez 30 sekund, jury udzielało podpowiedzi. Odbyła się również dogrywka, gdy po odtworzeniu 8 utworów dwa stoły miały jednakową liczbę punktów. Dwie najlepsze drużyny otrzymały prezenty – domowe nalewki.
Przykładowa muzyka filmowa w tej rundzie: Uwierz w ducha, Król Lew, Grand Budapest Hotel.
Przykładowe podpowiedzi:
-Grand Budapest Hotel: Laureatem Oscara za muzykę do tego filmu został w tym roku Alexandre Desplat,
-Król Lew: Piosenkę ze ścieżki dźwiękowej tej pięknej bajki śpiewa Elton John.

Zainteresowanym mogę udostępnić dokument ze wszystkimi utworami, podpowiedziami  oraz zasadami konkursu.
Uważam, że konkurs wyszedł świetnie. Była to bardzo elegancka zabawa, pełna śmiechu i rywalizacji. Polecam!

Zumba

Zumba to forma energicznego tańca w rytm latynoskiej muzyki. Proste, łatwe do zapamiętania kroki i radosne utwory porywają do zabawy osoby w każdym wieku, niezależnie od umiejętności ruchowych, wprawiając je w świetny nastrój.
Ostatnio zaczęła pojawiać się również poza klubami fitness, właśnie na weselach. W zależności od oferty, może być formą pokazu tanecznego, wspólnej zabawy do kilku utworów  lub nauki wybranego układu. Zdecydowanie bardziej podobają mi się opcje z elegancko ubranymi prowadzącymi. Według mnie odblaskowe topy i sportowe legginsy lepiej zostawić na siłownię.

A jak było u nas:
 Od kilku lat chodziłam na zajęcia zumby, które zdecydowanie bardziej poprawiały mi nastrój i dawały możliwość wytańczenia niż większość imprez. Dlatego bardzo chciałam, by przenieść trochę tego „zumbowego” klimatu na nasze wesele. Wśród gości, dwie koleżanki były po kursie zumby i zgodziły się przygotować listę specjalnych utorów dla DJ-a. Jedna z nich, kubanka, świetna tancerka i instruktorka, poprowadziła gości do tańca. Bawiliśmy się, wykonując kilka prostych układów podczas różnych bloków tanecznych. Oglądając na filmiku z wesela, jak mój dziadek tańczy w rytm latynoskiej muzyki, utwierdzam się w przekonaniu, że był to bardzo trafiony pomysł.

Macarena

Znany wszystkim, hiszpański taniec do piosenki Macarena zespołu Los Del Rio. Jest to dobry pomysł, by zachęcić do wyjścia na parkiet osoby, które z reguły mało tańczą. U nas Macarena została puszczona w nocy i zachęciła wielu gości to ponownej zabawy.

Zaplanowane zabawy, na które nie starczyło czasu:

Mini playback show

Wybiera się kilka osób, które poza salą, dzięki specjalnym strojom, perukom itp., zostają wystylizowane na gwiazdy muzyczne, jak Michael Jackson. Następnie wychodzą na scenę, prezentując krótkie show.

Muzyczna podróż

Goście ustawiają się pociąg i spacerują po sali w rytm muzyki „Jedzie pociąg z daleka”. W pewnym momencie muzyka cichnie i pojawia się nazwa pierwszej stacji np. Francja, W tym momencie goście zgadują, jakie taniec powinni odtańczyć. Po chwili tańczenia kankana, pociąg rusza dalej, np. do Rosji, by zatańczyć kazaczoka.

Tańce pokoleniowe

Do zabawy zapraszane są trzy pary ze starszego pokolenia i trzy pary z młodszego. Ich zadaniem jest tańczyć w takt muzyki starszej generacji (np. lata 60-te) i nowoczesnej (np. hip-hop).

Punkt gier i zabaw – ostatecznie uznaliśmy, że mamy zbyt dużo atrakcji i zrezygnowaliśmy z tego pomysłu

Specjalne miejsce, najlepiej na dworze, gdzie przygotujemy rakietki do badmintona, hula hop, twistera, karty do gry, kręgle, szachy, domino, czy scrabble.


Podsumowując, zorganizowaliśmy trzy zabawy oraz wspólne tańce (zumbę i macarenę), które według nas w zupełności wystarczyły. Bardzo polecam zabawy właśnie w formie tanecznej i integracyjnej. Konkurs muzyki filmowej świetnie integruje gości i przełamuje pierwsze lody. Jeśli nie chcecie tradycyjnych oczepin, ale chcecie jakoś zaznaczyć ten moment test zgodności będzie idealnym pomysłem. 

Belgijka

Test zgodności

Losowanie obowiązków

Losowanie obowiązków

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz