Dla większości z nas ślub jest wydarzeniem
bardzo emocjonującym. Dzieci zwykle przeżywają taką okazję dużo intensywniej,
stąd uważam, że Młoda Para powinna w sposób szczególny pomyśleć o swoich
najmłodszych gościach. Jeśli decydujemy się zaprosić dzieci także na wesele,
tym bardziej powinniśmy się postarać o kilka atrakcji, które sprawią, że zarówno
my, jak i dzieci oraz ich rodzice będziemy się dobrze bawić.
1.ŚLUB:
-starsze dzieci możemy poprosić o
przeczytanie czytań i modlitwy wiernych,
-jeśli mamy w rodzinie lub wśród
znajomych ministrantów możemy poprosić, by służyli podczas mszy,
-dzieci uzdolnione wokalnie możemy
poprosić o zaśpiewanie psalmu, dzieci grające na instrumentach mogą ubogacić
oprawę muzyczną,
-możemy poprosić wybrane dziecko z
rodziny o podanie obrączek,
-jeśli podczas mszy odbędzie się
procesja z darami możemy również w nią włączyć dzieci,
-możemy zaangażować dzieci w sypanie
płatków, czy dmuchanie baniek pod kościołem,
-wybrane dziecko może stać koło Młodej
Pary podczas życzeń i częstować gości słodyczami.
2.WESELE:
-przygotujmy specjalne menu dla dzieci:
zadbajmy, by porcje były mniejsze, a dania dopasowane do upodobań zaproszonych
dzieci, dopytajmy rodziców, czy dzieci nie mają żadnych alergii pokarmowych,
uwzględnijmy ich życzenia w menu,
-zadbajmy, by dla najmłodszych dzieci
zostały dostawione obok rodziców specjalne krzesła,
-jeśli zapraszamy rodziców z
kilkumiesięcznym dzieckiem, warto dopytać, czy łazienka zaopatrzona jest w
przewijak, a na terenie obiektu znajdzie się ustronne miejsce do nakarmienia i
uśpienia dziecka, możemy również zaproponować rodzicom zarezerwowanie pokoju w
hotelu,
-jeśli zaprosiliśmy na nasze wesele
większą grupę dzieci, warto pomyśleć o osobie, która się nimi zaopiekuje i pobawi,
może to być profesjonalny animator lub nasza znajoma, która znana jest z
dobrego podejścia do dzieci
-dobrym pomysłem jest zarezerwowanie
specjalnego pokoju, w którym dzieci pod nadzorem opiekunki będą mogły odpocząć
lub położyć się spać,
-dzieci lepiej usadzić koło rodziców,
ale możemy zorganizować specjalne miejsce, gdzie wszystkie dzieci będą mogły
się wspólnie spotkać: wystarczy ustawić mały stoliczek z krzesełkami, możemy w
tym miejscu naszykować słodki poczęstunek, soczki, kolorowanki z kredkami,
-dajmy dzieciom się bawić, świetnie
sprawdzi się plac zabaw, planszówki, piankowe klasy i inne gry,
-zadbajmy, by dzieci poczuły się ważne, np.
możemy naszykować dla nich jednorazowe aparaty fotograficzne i poprosić o
robienie zdjęć
A jak było u nas?
ŚLUB:
-podczas mszy służyło dwóch znajomych
ministrantów,
-pod kościołem dzieci mogły obsypać nas
płatkami róż, a podczas życzeń zostały poczęstowane ciasteczkami.
WESELE:
-dzieci na naszym weselu siedziały koło
swoich rodziców,
-na każde dziecko obok winietki czekała
paczuszka z kredkami, balonem do nadmuchania, kotylionem z imieniem do
przyklejenia na ubranie i dużym lizakiem,
-przygotowaliśmy specjalne mniejsze
menu: zupa pomidorowa, nuggetsy z sosem pomidorowym, ziemniaczane talarki i
surówka z marchewki, a na deser panna cotta, zrezygnowaliśmy z przystawki i
późniejszych dań dla dzieci,
-dzieci mogły korzystać ze słodkiego
stołu, na którym były ciasta, ciasteczka i deserki,
-kolejną atrakcją była fontanna
czekoladowa z owocami, piankami i ciasteczkami,
-dzieci mogły zamówić u barmana
specjalne bezalkoholowe kolorowe drinki,
-w trakcie wesela każde dziecko dostało balon
z helem (plan był taki, że wypuścimy razem z dziećmi balony na dworze, ale
niestety złapaliśmy małe opóźnienie i złapał nas zmrok;)),
-dużo frajdy sprawił balon olbrzym, który
miał pełnić rolę dekoracji,
-przed salą znajdował się plac zabaw, z
którego dzieci korzystały na początku wesela,
-w bocznej sali przygotowaliśmy kącik
zabaw: 2 małe stoliczki i krzesełka, kanapa dla rodziców, na stoliczkach
ustawiliśmy przygotowane przez nas tematyczne kolorowanki (wydrukowałam z
siostrą rysunki Młodych Par z bajek, karety, torty, zagadki i rebusy oraz grę w
kółko i krzyżyk), kredki, mazaki, temperówkę, gumkę, ołówki oraz soczki z
rureczką, obok położyliśmy piankowe klasy i postawiliśmy tablicę kredową,
-ogromną atrakcją okazała się
przygotowana przez nas „fotobudka”, gdzie dzieci z zapałem zmieniały swój
wygląd przy pomocy peruki, welonu, masek, okularów i innych tego typu gadżetów,
po czym robiły sobie z nami zdjęcia,
-wieczorem czekała jeszcze jedna
atrakcja: zimne ognie,
-starsze dzieci bawiły się w
profesjonalnych fotografów i kamerzystów, dzięki temu już dzień po ślubie
dostaliśmy od mojego kuzyna świetny filmik z wesela,
-mając na uwadze, że dzieci nie dotrwają
do końca zabawy, staraliśmy się na początku wesela wygospodarować dla nich więcej
czasu.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz