poniedziałek, 4 kwietnia 2016

Jak wybrać tort weselny?


O czym musimy pamiętać, wybierając tort weselny? Jakie decyzje musimy podjęć?

1. Kształt
- tort jednopoziomowy: okrągły, prostokątny itd.,
-tort piętrowy,
-torty okrągłe na paterach ustawionych na różnych poziomach lub ustawione na stole, obok siebie,
-babeczki + mały tort lub same babeczki (świetne na małe wesele)

2.Smak
-tort owocowy- idealny w okresie wiosenno-letnim: lekki, śmietankowy, z dużą ilością owoców, pięknie prezentują się truskawki, maliny, porzeczki, jeżyny, borówki i czereśnie,
-torty czekoladowe, orzechowe, kawowe – idealny na okres jesienno- zimowy,
-tort lodowy- świetna opcja na lato,
-tort marchwiowy lub dyniowy ozdobiony białą polewą- niebanalny pomysł na jesienne wesele,
-tort-sernik- nietypowy, pyszny pomysł, dla fanów serników,
-tort- beza- cudowny w smaku, pięknie wygląda, ale uwaga!: bardzo się kruszy,
-nasze ulubione ciasto w formie tortu- gdybym miała jedno ulubione ciasto pewnie bym się na takie rozwiązanie zdecydowała,
-kilka okrągłych małych tortów w różnych smakach- dla niezdecydowanych

3.Obłożenie tortu
-tort w śmietanie- zazwyczaj najtańsza opcja, bardzo ciekawie wyglądają torty ombre wykonane ze śmietany,
-tort w czekoladzie- białej lub ciemnej,
-tort w marcepanie: zazwyczaj najdroższy, uwaga na masy cukrowe, których nikt nie będzie chciała zjeść, lepiej zdecydować się na prawdziwy marcepan,
-tort bez obłożenia: ostatnio bardzo popularny naked cake, tort lodowy, czy sernik

4.Dekoracja
-cukier puder,
-kwiaty,
-owoce,
-ornamenty z czekolady,
-koronkowe elementy,
-spływająca czekolada,
-kokardy,
-girlanda,
-cake popsy,
-makaroniki,
-race

Jak wybrać cukiernię, która przygotuje nasz tort?
-czasem sala daje tort już w cenie- warto dowiedzieć się jaki mamy wpływ na smak i wygląd,
-pierwszym typem powinna być nasza ulubiona cukiernia, w której już zamawialiśmy torty i ciasta,
-warto podpytać  naszego menagera o najlepsze torty weselne i sprawdzone cukiernie  i skorzystać z doświadczenia,
-warto poczytać opinie w internecie  oraz udać się na targi ślubne,
-gdy mamy wybraną cukiernię, umówmy się na spotkanie: warto mieć już jakąś wizję, pomysły, na miejscu możemy obejrzeć katalogi, opowiedzmy jak najwięcej o naszym weselu: ile będzie osób, jaki to rodzaj wesela, o której zostanie podany tort itd.,
-dowiedzmy się jakich składników używa wybrana przez nas cukiernia np. rodzaj czekolady, marcepanu itd.
-poprośmy o wstępną wycenę,
-dowiedzmy się ile wcześniej należy złożyć zamówienie,
-dowiedzmy się jak wygląda dostarczenie tortu na salę: niektóre firmy przywożą tort rano (dowiedzmy się czy nasza sala ma odpowiednią chłodnię), niektórzy przed samym przyjęciem, inni nawet w godzinach podania z opcją pokrojenia tortu przez profesjonalnego cukiernika (dobra opcja, gdy mamy skomplikowany tort, który może się ciężko kroić lub nie mamy doświadczonych kelnerów),
-zdecydowanie polecam degustację rozważanych smaków- jeden z przyjemniejszych momentów przygotowań J

Podanie tortu
-ustalmy godzinę podania tortu: jeśli nie serwujemy deseru może zostać podany zaraz po obiedzie, często podaje się go około godziny 22, ale można podać również o północy,
-ustalmy z DJ, zespołem i menagerem moment wniesienia tortu: kto go wprowadzi, gdzie ma się ustawić Młoda Para, gdzie będą w tym czasie goście, warto wybrać podkład muzyczny,
-krojenie pierwszych kawałków tortu przez Młodą Parę: ustalmy, czy Para Młoda będzie częstować się nawzajem pierwszymi kawałkami, czy obdaruje nimi rodziców, a może ukroi pierwsze kawałki zarówno dla siebie, jak i dla rodziców?
-kelnerzy kroją resztę tortu i rozdają gościom- ustalmy, czy goście odbierają sami tort od kelnerów, czy ciasto zostanie podane do stołu.

A jak było u nas?

Wybór tortu:

Bardzo długo nie mogłam się zdecydować, jak ma wyglądać nasz tort weselny. Od dawna marzył mi się mały tort dla młodej pary, świadków i rodziców + babeczki lub opcja samych babeczek, jednak okazało się, że znane nam cukiernie polecają takie rozwiązania na mniejsze wesela. Później marzyłam o torcie przypominającym tablicę kredową lub torcie lodowym o smaku tiramisu, jednak znów okazało się to nie wykonalne.
Podobały mi się torty ombre, torty ze spływającą czekoladą lub koronkowymi ornamentami. Brałam pod uwagę naked cake, ciasto w formie tortu (czekoladowy spód + krem ajerkonakowy z bezami, posypany kawą) lub kilka małych tortów w różnych smakach.
Wreszcie trzeba było podjęć decyzję. Z wyborem cukierni nie mieliśmy problemu, Byliśmy zdecydowani jeszcze przed wyborem sali, a opinie naszej menadżerki tylko nas utwierdziły. Dwa miesiące przed ślubem pojechałam z mamą i świadkową do cukierni na rozmowę. Podałam liczbę osób oraz opowiedziałam o swoich oczekiwaniach. Pani poinformowała mnie o cenach, opowiedziała, że tort zostanie przywieziony rano na salę, będzie podany na paterze, którą cukiernia odbierze następnego dnia. Zaproponowała także opcję krojenia tortu przez cukiernika, za dodatkową opłatą (100zł). Nie zdecydowaliśmy się, ponieważ wiedzieliśmy, że będziemy mieć profesjonalnych kelnerów i „mało problematyczny” tort. Na spotkaniu zdecydowałyśmy się na zamówienie 3 degustacyjnych mini tortów. Tydzień później razem ze narzeczonym, świadkami i rodzicami po naradach wybraliśmy 2 smaki: Chłopaka (kawowo-orzechowe biszkopty nasączone rumem, przełożone kremem orzechowym i czekoladowym oraz warstwą dacquoise kokosowego, oblany gorzką czekoladą) i Dziewczynę (biszkopt przełożony kremem waniliowym, wartwą grylażowanej czekolady i konfitury porzeczkowej, oblany białą czekoladą).

Jak wyglądał nasz tort:

Tort składał się z 3 pięter: pierwsze i trzecie oblane ciemną czekoladą, środkowe białą. Tort został udekorowany koronką, posiekanymi orzechami i ornamentami z czekolady. Górny  blat został posypany cukrem pudrem. Na górze ustawiono 2 cake popsy: jednen w białej czekoladzie, drugi w ciemnej. Wszystko zgodnie z moim autorskim rysunkiem ;)




Podanie tortu:

Tort został podany o północy, zamiast tradycyjnych oczepin. DJ zaprosił mnie i pana młodego na środek sali. Wszyscy goście siedzieli przy stołach. Przy muzyce Beatlesów „All you need is love” kelnerzy wnieśli nasz tort z zapalonymi racami. Poczekaliśmy aż race się wypalą, po czym poczęstowaliśmy siebie nawzajem cake popsami. Następnie, ukroiliśmy 4 kawałki tortu dla rodziców. Ja zaniosłam swoim rodzicom, a pan młody swoim. Kelnerzy w tym czasie kroili tort dla nas oraz reszty gości i roznosili do stołów.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz