środa, 28 października 2015

Planujemy ślub – wybór daty, formy i ustalenie budżetu

Wybór daty
Gdy już oficjalnie jesteście narzeczonymi, przychodzi czas, by wybrać datę ślubu. Po pierwsze, należy zastanowić się ile czasu potrzebujecie na przygotowanie się do ślubu i wesela. Czy chcecie rozłożyć przygotowania w czasie, czy wolicie od razu intensywnie wziąć się do pracy? Czy marzy wam się zimowe wesele, czy raczej przyjęcie w stylu garden party w sierpniowym słońcu? Czy ślub ma odbyć się tradycyjnie w sobotę, czy w grę wchodzą również inne dni tygodnia? Czy zależy wam na jakieś szczególnej dacie? 




Forma ślubu i wesela
Wybierając datę należy zastanowić się nad formą ślubu i wesela. Czy zależy wam, by ślub był kościelny, czy decydujecie się na ślub cywilny, a może humanistyczny? Gdzie się odbędzie: w kościele, urzędzie, w plenerze? Czy będziecie organizować wesele? W jakiej formie: wielkiego przyjęcia, rodzinnego obiadu, pikniku, rejsu? Warto w tym momencie zastanowić się z kim chcielibyście spędzić ten dzień i zrobić wstępną listę gości.
Szukaj inspiracji: Gdy dopiero zaczynamy planować nasz wielki dzień, wszystko jest możliwe. Warto od samego początku zacząć śledzić blogi i strony poświęcone tematyce ślubnej, oglądać jak najwięcej zdjęć, szukać pomysłów. Jest to jeden z najprzyjemniejszych momentów podczas całych przygotowań. Na nic konkretnego nie musimy się jeszcze decydować, za nic nie musimy płacić, możemy zmieniać zdanie i wybierać.


Ustalenie wstępnego budżetu
Zanim zaplanujemy ślub w plenerze z hucznym weselem, warto ustalić wstępny budżet, czyli ustalić kto będzie płacił za ślub i wesele, w jakim proporcjach i ile może na ten cel przeznaczyć. To znacznie ułatwia dalsze plany i ogranicza rozmach w przygotowaniach.

A jak było u nas?

Po zaręczynach chcieliśmy się cieszyć nową rolą narzeczonej i narzeczonego, ochłonąć po zmianach i przez 2 miesiące nie poruszaliśmy tematu ślubu. Dopiero podczas wakacji, gdy w naszym hotelu odbywało się pewne greckie wesele zaczęliśmy rozmawiać o tym, czego chcemy. Na spokojne, tylko we dwoje, ustaliliśmy, że chcemy delektować się przygotowaniami i dużo rzeczy planujemy zrobić samodzielnie, dlatego weźmiemy ślub za dwa lata, na przełomie sierpnia i września, tradycyjnie w sobotę. Wybraliśmy 3 potencjalne daty.  Oczywiste było dla nas, że ślub będzie kościelny i odbędzie się w kościele. Po długich dyskusjach i rozważaniach za i przeciw weselu w ciepłych krajach tylko dla najbliższych kilku osób, a dużego wesela dla większego grona znajomych i rodziny, wybraliśmy opcję drugą. Z takim planem wróciliśmy z wakacji i zorganizowaliśmy spotkanie z rodzicami, na którym opowiedzieliśmy o naszych pomysłach i wspólnie przygotowaliśmy wstępną listę gości. Rodzice ustalili, że koszty ślubu i wesela podzielą na pół. Dodatkowo postanowiliśmy, że za obrączki i swoje „fanaberie” zapłacimy sami. Od tego momentu intensywnie zaczęłam śledzić strony ślubno-weselne oraz spisałam wszystkie dotychczasowe pomysły i marzenia. 



Brak komentarzy:

Prześlij komentarz